Za każdym razem, gdy robię porządki w kuchni (a ma to miejsce minimun raz na tydzień) znajduje jakieś zagubione produkty. Dziś w moje ręce trafiła kasza gryczana! Od razu skojarzył mi się domowy obiad, jednak nie miałam czasu bawić się w gulasz ani ciemny sos. Postawiłam na coś łatwego i nieskomplikowanego: pieczone warzywa i pikantną wieprzowinę.
Składniki:
1 "kotlet" wieprzowy
1 woreczek kaszy gryczanej
1 cukinia
1/2 papryki żółtej
1/2 papryki zielonej
4 szparagi ze słoika
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 pomidory suszone
6 małych pieczarek
2 duże marchewki
2 ziemniaki
2 łyżeczki kukurydzy
1/2 kawałka mozarelli
mięso: sól, pieprz, curry, sos sojowy, oliwa
warzywa: sól, pieprz, papryka ostra&słodka, zioła prowansalskie, bazylia, 1 i 1/2 łyżka oliwy
Przygotowanie:
- Kaszę gotujemy wg wskazówek na opakowaniu.
- Nagrzewamy piekarnik do 200'C.
- Mięso kroimy w paski, marynujemy w pieprzu i soli, łyżeczce curry, łyżce sosu sojowego i oliwie. Zostawiamy na 15 minut.
- Wszystkie warzywa myjemy, kroimy w kostkę. W garnku na 1 łyżeczce oliwy podsmażamy pieczarki, a gdy będą złote dodajemy pozostałe warzywa. (tym zabiegiem skróciłam sobie czas pieczenia, gdyż naprawdę miałam mało czasu). Smażymy na średnim ogniu ok. 7 minut co chwilę mieszając. Chodzi o to, by nie były kompletnie surowe.
- Do naczynia żaroodopornego przekładamy warzywa, posypujemy je przyprawami, następnie polewamy oliwą i mieszamy. Pieczemy w piekarniku ok. 25-30 minut. 5 minut przed wyciągnięciem posypujemy mozarellą (fetą lub innym żółtym sere, wg uznania).
- Mięso grillujemy.
Nielubiana przez Naczelnego kasza gryczana zyskuje powoli jego uznanie! Cóż, może kiedy się pokochają? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz