Żadna sałatka nie będzie nudna, jeśli postawimy na niecodziennie i zazwyczaj dostępne, ale nie zawsze znajdujące się w naszych kuchniach produkty. Mój wybór padł na marynowanego w miodzie kurczaka oraz grillowane warzywa: cukinię i... białe szparagi. Skąd szparagi o tej porze? A ze słoika! ;) i wiecie co? Nie zawiodły!
Składniki
marynata: 1 i 1/2 łyżeczki miodu
marynata: 1 i 1/2 łyżeczki miodu
1 łyżeczka oliwy
szczypta soli i pieprzu
1 łyżka pietruszki suszonej (albo świeżej)
1 łyżeczka curry w proszku
1 łyżeczka bazylii
kilka kropel sosu sojowego ciemnego
1 duża pierś kurczaka
garść sałaty
1 duży pomidor
8 plasterków cukinii
1/2 ogórka
1/2 opakowania sera FETA
6 szparag ze słoika
3 łyżeczki kukurydzy z puszki
sos vinaigre
opcjonalnie: grzanki z chleba (u mnie chleb razowy)
Przygotowanie:
- Kurczaka kroimy w paski i marynujemy i wstawiamy do lodówki na 20 minut.
- Nagrzewamy piekarnik do 180'C.
- Przygotowujemy sos.
- Grillujemy cukinie z obu stron. Gdy będą gotowe, przekładamy je do miseczki, aby trochę ostygły.
- Do miski przekładamy sałatę, umytego pokrojonego pomidora i ogórka, kukurydzę, cukinię oraz fetę.
- Pieczemy kurczaka w 180'C przez 15 minut.
- Kilka minut przed podaniem grillujemy delikatnie szparagi z obu stron.
- Sałatkę polewamy sosem, mieszamy. Przekładamy na dwa talerze. Na każdej kładziemy 3 szparagi i kawałki upieczonego kurczaka.
Ta słodka marynata idealnie gryzie się z musztardowo-balsamicznym sosem. Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz