19.11.2014

O....Owsianka na mleku!

Domowe pieczywo już się skończyło, więc czas powrócić do mojej ukochanej owsianki. Aż nie mogę się nadziwić, że kiedyś jej wręcz nie znosiłam (tak samo jak szpinaku), a teraz? Od dobrych pona 6 miesięcy jem ją prawie codziennie na śniadanie! Jej przyrządzanie jest szybkie, a samo danie dostarcza nam mnóstwa energii, magnezu oraz potasu. Na mnie działa magicznie! Może wydawać się, że jest jej mało w miseczce i często kusi mnie zrobienie jednej, ogromnej porcji, jednak po 5 minutach głód oraz zapotrzebowanie na "słodkości" dzięki owocom znika! Viva owsianka!

Składniki:
3 dużej łyżki owsianki
1/2 szklanki wody
2-3 łyżki mleka
szczypta soli

1/2 banan
1/2 jabłko
łyżka: migdały - orzechy włoskie - żurawina - otręby żytnie
łyżeczka: jagody goi

Przygotowywanie:
  1. Podgrzewamy garnek.
  2.  Wsypujemy owsiankę, króciutko podgrzewamy na suchej patelni.
  3. Dodajemy wodę. Zmniejszamy ogień. Dosypujemy sól i mieszamy.
  4. Gdy owsianka jest gęsta, dodajemy mleko. Mieszamy.
  5. Kroimy owoce i wrzucamy je do owsianki. 
  6. Szykujemy resztę dodatków.
  7. Po ok. 4 minutach owsiankę przekładamy do miseczki, dekorujemy dodatkami.

W czasie, gdy owsianka stygnie, zazwyczaj robię kawę oraz wszystkie inne podstawowe czynności (a w życiu kobiety jest ich mnóstwo ;p).  Życzę Wam miłego i udanego dnia! :) Mój na pewno będzie intensywny, ale z takim śniadaniem nawet 4'C za oknem mi nie straszne! :)








2 komentarze: