Polska noc !
Zorganizowana w sobotę impreza, była kolejnym
krokiem do przybliżenia gościom naszego kraju i pokazaniem go od strony
kulinarnej. Sobota była bardzo pracowita !
Zapomniałam już, że robienie pierogów to AŻ taka pracochłonna czynność.
Na szczęście miałam, pomocnika, który wyręczył mnie w wałkowaniu ciasta ;) a na koniec docenił za wkład pracy! I pomyśleć, że moja mama czasami robiła 300 pierogów dla całej rodziny oO teraz rozumiem, czemu czasem siedziała do 2-3 w nocy ;p
W dzisiejszym poście podam Wam super przepis na
pierogi oraz przedstawię smakowitości, które jeszcze przygotowałam (kabanosy i
pasztet z pomidorami wygrał !)
Jestem osobą, która nie trzyma się miar, dużo
rzeczy robi na oko, nie jest też zawsze wierna przepisom. Tak właśnie jest w
przypadku ciasta na pierogi ;) trzymam się proporcji, jednak bardzo często
szukam nowych recept. I tak oto przepis mojej mamy został zmieniony na znalezione
w internecie ciasto, które (naprawdę !) nie klei się do stolnicy, ani do
niewysypanej mąką blachy do pieczenia ;)
Z podanego ciasta wyszło mi 30 pierogów !
Dzisiaj zapraszam na... Ruskie !
Składniki :
Ciasto :
3 szklanki mąki
1 szklanka ciepłego mleka
0,5 szklanki ciepłej, przegotowanej wody
2 łyżki oleju
szczypta soli
Farsz :
5 ugotowanych ziemniaków
500g sera białego
4 cebule (+ 4na patelnię)
sól, pieprz, przyprawa Maggi
2 łyżki masła
Przygotowanie :
Farsz : Zaczynamy od farszu, ponieważ wszystkie składniki muszą
ostygnąć :)
1.
Ziemniaki obieramy i gotujemy w
osolonej wodzie do miękkości.
2.
Cebule kroimy i podsmażamy na
patelni na maśle. (Ja akurat lubię, gdy cebula jest troszkę przypalona ;p)
uwielbiam ten słodki zapach !
3.
Czekamy, aż wszystkie składniki ostygną.
4.
Szykujemy miskę i maszynkę do
mielenia.
5.
Ziemniaki, cebulę i ser wrzucamy
kolejno do maszynki i mielimy.
6.
Doprawiamy solą, pieprzem,
przyprawą Maggi. Dokładnie mieszamy.
Ciasto :
1.
Dosłownie leciutko podgrzewamy
mleko w garnku. Dodajemy ciepłą wodę i mieszamy.
2.
Wysypyjemy mąkę na stolnicę.
3.
Dodajemy szczyptę soli.
4.
Palcem należy zrobić wgłębienie,
dodać olej oraz mleko z wodą.
5.
Wyrabiamy ciasto, aż samo będzie
odchodziło od palców ;)
6.
Rozwałkowujemy i (najlepiej
kubkiem) wykrajamy kółka.
Lepienie :
1.
Każde kółko (przed wypełnieniem
nadzieniem) należy lekko « rozszerzyć » w palcach, aby było większe.
Ostrożnie ! Uważajcie, aby ciasto się nie przedziurawiło !
2.
W mokre palce nabieramy trochę
farszu, tworzymy z tego kulkę, kładziemy na środek wykrojonego ciasta i
zlepiamy. Najpierw dokładnie palcami, następnie przyciskamy brzegi widelcem.
Gotowanie :
1.
Pierogi gotujemy w osolonej,
wrzącej wodzie. Od momentu ich wypłynięcia, należy czekać jeszcze ok. 3-4
minuty (zależy od grubości ciasta)
2.
Ja zawsze podsmażam cebulę na
patelni i dodaję do niej ugotowane pierogi. Pycha !
Pomimo faktu, że przed imprezą ledwo stałam na
nogach i miałam 20minut na prysznic i przygotowanie przekąsek, miny gości
naprawdę wynagradzają wszystko !
A co wtedy, kiedy zostanie Wam trochę
farszu ? Mój teść jadł go z… chlebem i bardzo chwalił sobie smak !
Można też z kolei nagrzać piekarnik, do naczynia żaroodpornego wrzucić farsz,
przykryć ziemniakami i serem i zapiekać. Mini
gratin a’la pierogi ruskie ;)
Pierogi to był ewidentny gwóźdź programu. Jednak zaopatrzona w inne
rarytasy widziałam, że ona również sprawiły gościom przyjemność :)
Na stole znalazły się dodatkowo:
1.
3 rodzaje sera ! Oscypek z
mleka koziego, Gałka Ustrzycka z mleka krowiego oraz niezastąpiony ser topiony
z kminkiem. Goście byli bardzo zaskoczeni, ponieważ we Francji ser wędzony nie
jest popularny.
2.
Kabanosy, kiełbasa myśliwska oraz
kiełbasa suszona (oj ależ nam pachniało w mieszkaniu przez ostatnie 2
tyg. ;p) znalazły uznanie w męskim gronie ;)
3.
Na stole znalazły się jeszcze
domowej roboty wątrobianka oraz pasztet pomidorowy.
4.
Oraz (nie robiąc reklamy) wódka
żołądkowa gorzka miętowa, nasza ulubiona :P
Mam jeszcze 2 opakowania pasztetu pomidorowego w domu. Jeden muszę
przywieźć koleżance, bo tak jej zasmakował. Misja Polska Noc- melduję wykonanie
zadania ! :)
Ja jestem pierogowym mistrzem, hehehe :)
OdpowiedzUsuńciasto robię z 1 kg mąki, pół litra ciepłej wody i jednego jajka, czasem dodam też łyżeczkę miękkiego masła lub śmietany - dzięki temu ciasto jest bardziej elastyczne i jeszcze nigdy nie miałam problemów z jego klejeniem się... Farsz wolę nakładać łyżeczką, wtedy palce się nie brudzą i lepiej się lepi :) i falbanki robię ręcznie, nawet mojego mistrza czyli mamę ostatnio w tym prześcigłam :D
A wódka żołądkowa to absolutny must have na polskich imprezach! :)
witaj! w składnikach na ciasto nie ma masła, a w wykonaniu napisałaś "dodaj olej, oraz mleko z masłem" proszę uzupełnij.
OdpowiedzUsuńsuper! Dzięki za czujność :) pozdrawiam!
Usuń